Wszystkie inicjatywy, które sprzyjają rozwojowi nauki i przyczyniają się do jej popularyzacji są nam bardzo potrzebne. Pomagają zmieniać ludzkie życie, rozwiązują problemy. Ostatnio bardzo dużo mówi się o projekcie, który może pomóc kilku milionom ludzi na świecie, cierpiącym z powodu urazów rdzenia kręgowego. Jest to jedno z przedsięwzięć wspieranych przez fundację non-profit Wings for Life. Jest on finansowany między innymi ze środków zbieranych podczas Wings for Life World Run – międzynarodowego biegu charytatywnego organizowanego w 33 miastach z całego świata. Całkowity dochód z pakietów startowych i datków przeznaczany jest na badania nad urazami rdzenia kręgowego.
Program STIMO – Stimulation Movement Overground, czyli innowacyjne badania kliniczne dla pacjentów po urazie rdzenia kręgowego, prowadzone są przez Szpital Uniwersytecki w Lozannie oraz tamtejszą Politechnikę Federalną. Inicjatywa pozwoliła trzem pacjentom znacząco poprawić swoją zdolność ruchową w czasie zaledwie pięciu miesięcy. O wynikach badań poinformowali szwajcarscy naukowcy: Grégoire Courtine i Jocelyne Bloch, którzy 1 listopada 2018 roku na łamach miesięcznika „Nature” opublikowali rezultaty swojej wieloletniej pracy.
Eksperymentalne badania składają się z dwóch różnych metod leczenia. Pierwsza z nich polega na pobudzeniu rdzenia kręgowego poprzez elektryczną stymulację zewnątrzoponową. Implant, który wysyła bodźce umieszczany jest na odcinku, który odpowiedzialny jest za ruch mięśni nóg. Bodźce są zsynchronizowane z sygnałem płynącym z mózgu. Poprawia to organizację obwodów nerwowych. Naukowcy nie są do końca pewni na jakiej zasadzie działa ten mechanizm. Najprawdopodobniej stymulacja elektryczna powoduje „obudzenie” tkanki rdzenia kręgowego poniżej miejsca uszkodzenia, którą do tego czasu uznawało się za „uśpioną”. Największym wyzwaniem dla pacjentów jest skoordynowanie pracy implantu z ich własnym zamiarem chodzenia.
Druga metoda polega na używaniu specjalnego urządzenia, które stanowi wsparcie dla ciała podczas rehabilitacji. Pomaga ono w utrzymaniu równowagi, odciążeniu masy ciała i niweluje ryzyko upadku. System ten nazywa się FLOAT. Najważniejsze jest jednak to, że efekty leczenia utrzymują się nawet po wyłączeniu implantu.
Ta eksperymentalna terapia bez wątpienia jest szansą dla każdego, kto nabawi się uszkodzeń rdzenia kręgowego. Z każdym rokiem liczba takich osób rośnie. Głównym powodem są wypadki komunikacyjne. Wydawać by się mogło, że dla osoby przykutej do wózka inwalidzkiego nie ma większej nadziei na samodzielne poruszanie się na własnych nogach. Wyniki i rezultaty projektu STIMO napawają optymizmem i są nadzieją dla wielu milionów ludzi na świecie. Już teraz jest to ogromny przełom w badaniach nad niepełnosprawnością. Efekty, które widoczne są na grupie badanych pozwalają sądzić, że w przyszłości osoby takie, będą mogły samodzielnie żyć, a nie tylko egzystować.